Informacje

18-latek odpowie za rozbój i kradzieże

Policjanci z bełchatowskiej policji chwilę po zdarzeniu zatrzymali 18-latka podejrzewanego o rozbój. Napastnik zaatakował 14-letniego chłopca, pobił go, po czym ukradł mu telefon. Na szczęście pokrzywdzony nie wymagał pomocy medycznej. Policjanci odzyskali skradzione mienie. Śledczy udowodnili, że bełchatowianin ma na swoim koncie jeszcze inne przestępstwa. Za rozbój grozi kara nawet do 12 lat więzienia.

21 października 2019 roku o godz. 22.35 policjanci z Wydziału Prewencji bełchatowskiej pojechali w rejon targowiska miejskiego w Bełchatowie w związku ze zgłoszeniem rozboju. Na miejscu policjanci zastali 14-latka, który na twarzy miał ślady pobicia. Twierdził, że nie potrzebuje pomocy medycznej, gdyż doznał jedynie uszkodzenia zęba. Z jego relacji wynikało, że na ulicy Wojska Polskiego zaczepił go młody mężczyzna, który w zamian za papierosa chciał skorzystać z telefonu. Kiedy chłopiec odmówił, młodzieniec go zaatakował. Napastnik zadał mu kilka ciosów w twarz i w głowę. Z kieszeni kurtki ukradł mu telefon marki Iphone o wartości 3500 złotych. Chłopiec dokładnie opisał wygląd sprawcy i wskazał kierunek jego ucieczki. Dobre rozpoznanie środowiska przestępczego sprawiła, że policjanci błyskawicznie wytypowali sprawcę i ruszyli w teren. Rozpytywali każdego przechodnia, który mógł widzieć napastnika. Sprawdzali miejsca, gdzie podejrzewany mógł przebywać. Zaledwie godzinę po zdarzeniu na ulicy Fabrycznej agresor wpadł w ręce mundurowych. W kurtce 18-letniego bełchatowianina policjanci znaleźli skradziony telefon. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Kiedy sprawą zajęli się kryminalni i śledczy, okazało się, że 18-latek ma na swoim koncie jeszcze inne przestępstwa. 18-latek usłyszał prokuratorskie zarzuty rozboju i kradzieży telefonów komórkowych z marketu na terenie Bełchatowa. 23 października Sąd Rejonowy w Bełchatowie tymczasowo aresztował 18-letniego bełchatowianina. Za rozbój grozi kara nawet do 12 lat pozbawiania wolności. Kradzież to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia.

  • policjanci prowadzą zatrzymanego
  • policjanci prowadzą podejrzanego o rozbój
Powrót na górę strony