Okradła babcię
Policjanci zatrzymali 32-letnią bełchatowiankę, która okradła swoją babcię. Kobieta z mieszkania seniorki zabrała kartę bankomatową i przy jej użyciu dokonywała płatności w sklepach. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
7 lutego 2017 roku bełchatowska policja została zawiadomiona przez 81-letnią kobietę, że z jej konta zniknęło 800 zł, które chciała wypłacić z banku. Okazało się, że z portfela seniorki zniknęła karta bankomatowa, a pracownik banku poinformował kobietę, że z jej konta dokonywano wypłat i płatności przy użyciu jej karty. Bełchatowianka od razu zorientowała się, że kartę ukradła jej wnuczka, którą wcześniej gościła w swoim mieszkaniu. Sprawą zajęli się bełchatowscy policjanci. Niestety 32-latka jakby zapadła się pod ziemię. Sprawczyni nie miała stałego miejsca zamieszkania. Kryminalni poszukując sprawczyni sprawdzali każdy pojawiający się trop. 2 marca namierzyli ją na terenie Bełchatowa, kiedy szła ulicą niczego się nie spodziewając. Szybko trafiła do policyjnego aresztu. W rozmowie z policjantami przyznała, że do takiego zachowania zmusiła ją trudna sytuacja finansowa. Uprzednio notowana bełchatowianka jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty. Teraz grozi jaj nawet do 10 lat więzienia.