Informacje

Czujna także po służbie

Policjantka z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego bełchatowskiej komendy w czasie wolnym od służby zatrzymała nietrzeźwą, która próbowała zaparkować matiza na parkingu przed sklepem w Szczercowie. Okazało się, że wcześniej autem kierował nietrzeźwy znajomy użytkowniczki daewoo.

W sobotę 18 marca 2017 roku o godz. 8:30 do dyżurnego bełchatowskiej policji zatelefonowała policjantka, która poinformowała, że w czasie wolnym od służby ujęła nietrzeźwą kierującą. Do zdarzenia doszło w miejscowości Szczerców w powiecie bełchatowskim. Policjantka podjeżdżając swoim prywatnym samochodem pod sklep spożywczy zwróciła uwagę na kierującą, która cofała matizem w taki sposób, że mogłaby doprowadzić do uderzenia w inne zaparkowane pojazdy. Policjantka podejrzewając, że kobieta może znajdować się pod działaniem alkoholu natychmiast zareagowała. Nakazała zatrzymać się kierującej i uniemożliwiła jej dalszą jazdę wyciągając kluczyki ze stacyjki. Wysłani na miejsce policjanci z bełchatowskiej drogówki zbadali stan trzeźwości. Okazało się, że 40 – letnia mieszkanka gminy Szczerców miała w organizmie 2,5 promila alkoholu. Kobieta nie miała też uprawnień do kierowania pojazdami. W trakcie rozmowy z zatrzymaną do samochodu podszedł 28 –letni mężczyzna, od którego wyczuwalna była woń alkoholu. Oświadczył, że jest właścicielem matiza i że to on kierował samochodem. Tłumaczył, że jego znajoma auto miała tylko przeparkować. Policyjne badanie wykazało, że 28-latek w swoim organizmie miał ponad promil alkoholu. Nie posiadał również uprawnień do kierowania i miał czynny zakaz prowadzenia pojazdów. W przeszłości był już karany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.  Mieszkańcy gminy Szczerców trafili do policyjnego aresztu. Usłyszeli już zarzuty.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do orzeczonego zakazu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz kierowania pojazdami  oraz świadczenie pieniężne w kwocie 10.000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Powrót na górę strony