Dzielnicowi po służbie zatrzymali nietrzeźwego motocyklistę
Szczercowscy policjanci wracając po służbie do domu zatrzymali nietrzeźwego motocyklistę, który miał ponad 2 promile alkoholu. Okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy, gdyż zostało mu zatrzymane za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 16.00. Dzielnicowi pracujący na co dzień w Posterunku Policji w Szczercowie jadąc prywatnym samochodem drogą wojewódzką nr 483 w kierunku Częstochowy zwrócili uwagę na kierującego motocyklem jadącego z przeciwka, który szarżując po drodze stwarzał duże zagrożenie dla innych uczestników, wymuszając pierwszeństwo i zmuszając ich do gwałtownego hamowania, zjeżdżania na pobocze lub przeciwny pas ruchu. Dzielnicowi, będący po służbie nie pozostali obojętni na tak bezmyślne zachowanie. Bez wahania zawrócili za motocyklistą i próbowali go bezpiecznie zatrzymać. Kiedy mężczyzna skręcił jednośladem w drogę gruntową w miejscowości Kieruzele i wytracił prędkość jeden z dzielnicowych wybiegł z samochodu i po kilkudziesięciu metrach pościgu pieszego zatrzymał nieodpowiedzialnego kierowcę. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu z ust, dlatego policjant odebrał kierującemu kluczyli uniemożliwiając mu tym samym dalszą jazdę.
Na miejsce przyjechał patrol z Posterunku Policji w Klukach, który przejął od dzielnicowych nietrzeźwego motocyklistę. 47- letni mieszkaniec gminy Szczerców, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, gdyż stracił je za jazdę w stanie nietrzeźwości. Natomiast jego motocykl nie został poddany badaniom technicznym w wyznaczonym terminie oraz nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia.
Dzięki wzorowej postawie dzielnicowych pijany kierowca nie uniknie konsekwencji popełnionego czynu.
-
mł. asp. Mariusz Bryk - dzielnicowy ze Szczercowa
