Informacje

Policjanci uratowali mężczyznę przed dzikami

Bełchatowscy policjanci zostali wczoraj w nocy wezwani do nietypowej interwencji. 28-letni mężczyzna wracający pieszo z dyskoteki został zaatakowany przez dziki, przed którymi uciekł na drzewo. Stamtąd wezwał na pomoc funkcjonariuszy, którzy uratowali pechowca.

Wczoraj, 15 października 2017 roku tuż przed godz. 23.00 do dyżurnego bełchatowskiej komendy zadzwonił przestraszony mężczyzna z prośbą o pomoc. Mieszkaniec gminy Zelów wracając pieszo z dyskoteki na Grobli w kierunku Parzna (gmina Kluki), został zaatakowany przez stado dzików. Widząc zbliżające się niebezpieczeństwo, 28-latek zdołał uciec na drzewo. W obawie o swoje życie, mężczyzna postanowił zadzwonić po policję. Dyżurny na miejsce niezwłocznie skierował najbliższy partol, pozostając w kontakcie telefonicznym ze zgłaszającym. Kiedy policjanci znajdowali się na drodze, gdzie doszło do zdarzenia włączyli lampy błyskowe, aby zgłaszający poinformował dyżurnego o swojej lokalizacji. Dzięki temu odnaleźli siedzącego na drzewie mężczyznę, któremu pomogli zejść na dół. Mieszkaniec gminy Zelów wystraszony, ale cały i zdrowy, wrócił bezpiecznie do domu.   

Powrót na górę strony