Świadek uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy
Dzięki reakcji świadka z drogi wyeliminowany został kolejny pijany kierowca. Za popełnione przestępstwo 49-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Dziękujemy za wzorową postawę i doceniamy, że policyjne apele o reakcję na zagrożenia nie pozostają bez echa. Pijany kierowca to poważne niebezpieczeństwo w ruchu drogowym.
Do zdarzenia doszło w nocy z 9/10 kwietni 2022 roku, w Łuszczanowicach na ulicy Rubinowej, w powiecie bełchatowskim. Jak ustalili wezwani na miejsce policjanci, 49-letni obcokrajowiec jechał oplem całą szerokością jezdni. Jego zachowanie obserwował zgłaszający, który swoi autem jechał bezpośrednio za nieodpowiedzialnym kierowcą. Przypuszczając, że kierowca opla zafiry może być nietrzeźwy zareagował na zagrożenie. Kiedy kierujący oplem zatrzymał pojazd, zglaszający podszedł do niego, uniemożliwił mu dalszą jazdę i na miejsce wezwał patrol policji. Mężczyzna był nietrzeźwy, czuć było od niego zapach alkoholu. Ostatecznie 49-letni obcokrajowiec został zatrzymany. Pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu. Po wytrzeźwieniu w policyjnej celi mężczyzna usłyszał zarzut kierowania autem w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo odpowie też za brak aktualnych badań technicznych oraz ubezpieczenia pojazdu. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie. Przypominamy, że kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
To kolejny przypadek, kiedy mieszkańcy naszego regionu reagują na zagrożenia, wyraźnie sprzeciwiają się nieodpowiedzialnym zachowaniom na drodze i powiadamiają służby. Apelujemy o właściwą reakcję w podobnych sytuacjach, pamiętając o bezpieczeństwie własnym i osób postronnych.
nadkom. Iwona Kaszewska