Pijany kierowca swoją jazdę zakończył dachując w rzece
Policjanci z bełchatowskiej drogówki zatrzymali 32-latka, który mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie kierował oplem. Mężczyzna na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do pobliskiego parku. Kontynuując jazdę najechał na rurę metalową przebiegającą w poprzek cieku wodnego. Swoją jazdę zakończył dachując w rzece. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności i surowe konsekwencje finansowe. Apelujemy o trzeźwość i rozsądek za kierownicą.
7 lutego 2025 roku o godzinie 23.15 dyżurny policji otrzymał informację o zdarzeniu drogowym w Bełchatowie na ulicy Słonecznej. Ze zgłoszenia wynikało, że pojazd po dachowaniu znajduje się w rzece Rakówka. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe. Istniało realne zagrożenie, że wewnątrz pojazdu mogą znajdować się osoby. Policjanci z bełchatowskiej drogówki i funkcjonariusze z Państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie natychmiast sprawdzili, czy wewnątrz opla nie ma żadnych osób. Okazało się, że drzwi auta były zatrzaśnięte, a w stacyjce znajdowały się kluczyki. Otworzona była tylna lewa szyba auta, co wskazywało, że kierowca wydostał się z samochodu. Strażacy dokładnie sprawdzili dno rzeki. Na szczęście nikt nie odniósł obraźeń w tym zdarzeniu drogowym. Policjanci ustalili, że kierujący samochodem marki Opel Astra na łuku ulicy Słonecznej stracił panowanie nad pojazdem. Zjeżdżając z drogi wjechał na teren parku i kontynuując jazdę, jechał terenem parku po piaszczystej nawierzchni. Ostatecznie wjechał na rurę biegnąca w poprzek cieku wodnego, a swoją jazdę zakończył dachując w rzece. Po sprawdzeniu danych właściciela pojazdu funkcjonariusze pojechali pod ustalony adres. Zastali tam 32-letniego kierowcę opla. Był on kompletnie pijany i przemoczony. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialny kierowca stracił uprawnienia do kierowania pojazdami i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut dotyczący kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy o konsekwencjach jazdy w stanie nietrzeźwości:
-
kara pozbawienia wolności do 3 lat (Jeżeli sprawca dopuścił się tego czynu np. w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w związku ze skazaniem za to przestępstwo, podlega karze pozbawienia wolności do 5 lat),
-
zakaz prowadzenia pojazdów (wszelkich lub określonej kategorii) na okres od 3 do 15 lat,
-
świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5000 zł do 60 000 zł,
-
jeśli kierując pojazdem w stanie nietrzeźwości sprawca spowoduje wypadek, w którym są zabici lub ciężko ranni, trafi do więzienia na minimum 2 lata, a kara nie będzie mogła być zawieszona. Ponadto w takim przypadku sąd może orzec dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.


