Policjant w czasie wolnym od służby zareagował na zagrożenie
Bycie policjantem to coś więcej niż praca w ustalonych godzinach. To służba, którą pełni się cały czas. Ostatnio udowodnił to policjant z pabianickiej komendy, który w czasie wolnym od służby przyczynił się do wyeliminowania z ruchu drogowego nietrzeźwego kierowcy. Funkcjonariusz o całej sytuacji poinformował dyżurnego bełchatowskiej komendy, który na miejsce wysłał patrol. 31-letni kierowca mercedesa miał ponad promil alkoholu w organizmie, nie miał również uprawnień do kierowania pojazdami.
W piątek, 21 lutego 2025 roku, tuż przed godziną 19.00 policjant z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach, który był w czasie wolnym od służby, zareagował na zagrożenie dotyczące nietrzeźwego kierowcy. Funkcjonariusz będąc na stacji paliw przy ulicy Wojska Polskiego w Bełchatowie zwrócił uwagę na mężczzynę, którego zachowanie wskazywało, że jest pod wpływem alkoholu. Mężczyzna idąc chwiejnym krokiem wsiadł za kierownicę mercedesa i odjechał w kierunku centrum miasta. Funkcjonariusz widząc tą sytuacje zaalarmował dyżurnego policji, który na miejsce wysłał umundurowany patrol. Funkcjonariusz pojechał za podejrzewanym kierowcą, pozostając z dyżurnym policji w stałym kontakcie telefonicznym. Dzięki zdecydowanej reakcji funkcjonariusza będącego w czasie wolnym od służby mundurowi z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego bełchatowskiej policji zatrzymali nieodpowiedzialnego kierowcę na ulicy Czaplinieckiej. 31-letni kierowca mercedesa miał ponad promil alkoholu w organizmie. Okazało się również, że bełchatowianin nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mężczyźnie kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz surowe konsekwencje finansowe. Kierowca musi liczyć się też z odpowiedzialnością za kierowanie pojazdem bez uprawnień.
Policjanci apelują o bezwzględną trzeźwość za kierownicą i odpowiedzialność na drodze. Nietrzeźwy kierujący oraz lekceważenie przepisów obowiązujących w ruchu drogowym to ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego. Natomiast postawa policjanta, która bezpośrednio przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu pijanego kierowcy, zasługuje na uznanie i jest postawą godną do naśladowania.
nadkomisarz Iwona Kaszewska