Konopie uprawiał w szklarni
Policjanci Wydziału Kryminalnego z Bełchatowa specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości narkotykowej zatrzymali 27-letniego mieszkańca gminy Zelów, który w miejscu zamieszkania uprawiał konopie indyjskie oraz posiadał ponad kilogram częściowo wysuszonego krzaku marihuany i 147 gramów suszu marihuany. Teraz, zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.
18 sierpnia funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej dotarli do jednego z mieszkańców gminy Zelów. Z operacyjnych ustaleń wynikało, że 27-latek może mieć na terenie posesji sadzonki zabronionych przez prawo roślin. I tym razem się nie pomylili. Policjanci w szklarni oraz bezpośrednio przy niej ujawnili 4 rośliny konopi indyjskich o wysokości od 160 do 200 cm, które zabezpieczono i zabrano do depozytu. Ponadto podczas przeszukania, w budynku gospodarczym funkcjonariusze znaleźli częściowo wysuszony krzak konopi o wadze ponad 1000 gramów. W tym samym pomieszczeniu kryminalni ujawnili torebkę foliową, a w niej 147 gramów suszu marihuany. Mieszkaniec gminy Zelów trafił do policyjnego aresztu. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za nielegalną uprawę konopi i posiadanie gotowego suszu marihuany grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.
