Nietrzeźwi pracownicy firm powiatu bełchatowskiego
W miniony weekend bełchatowscy policjanci trzykrotnie interweniowali wobec nietrzeźwych pracowników, którzy za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Muszą liczyć się także z konsekwencjami dyscyplinarnymi.
1 września 2017 roku, tuż przed godz. 15.00 dyżurny bełchatowskiej komendy został poinformowany, że jeden z pracowników firmy przemysłowej znajdującej się na terenie gminy Kleszczów spożywa alkohol w miejscu pracy i ma zamiar wracać samochodem do domu. Na miejsce pojechali policjanci z tamtejszego posterunku, którzy sprawdzili stan trzeźwości 43-letniego mieszkańca gminy Kleszczów. Już sam wygląd, jak i zachowanie mężczyzny wskazywało, że znajduje się on pod silnym działaniem alkoholu. Badanie potwierdziło podejrzenia. Mężczyzna miał w organizmie 3 promile.
2 września 2017 roku po północy funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Zelowie pojechali do firmy przemysłowej, znajdującej się na podległym terenie, w związku z informacją o nietrzeźwym pracowniku. W tym przypadku, 38-letni zelowianin wykonywał czynności zawodowe mając 2,6 promila alkoholu we krwi.
Tego samego dnia, o godz. 16.40 bełchatowscy policjanci zostali powiadomieni przez właściciela sklepu spożywczo – monopolowego, że nietrzeźwa ekspedientka obsługuje klientów. I w tym przypadku informacja również się potwierdziła . Jak wykazało badanie alkomatem 38-letnia bełchatowianka tego dnia była pod wpływem 2 promili alkoholu.
Wobec wszystkich osób policjanci skierują wnioski o ukaranie do sądu. Należy pamiętać, że podjęcie czynności zawodowych pod wpływem alkoholu jest wykroczeniem, za które grozi kara aresztu lub grzywny, a także konsekwencje dyscyplinarne.