Apel do motocyklistów
Uszkodzenia asfaltu, do tego piach na jezdni, mokre liście lub inne przeszkody, to potencjalne zagrożenie dla motocyklistów. Wystarczy chwila nieuwagi, gwałtowny manewr i wywrotka na jednośladzie jest pewna. Tak było w miniony weekend. Po raz kolejny zdarzenie z udziałem motocyklisty na obwodnicy Kleszczowa na wysokości m. Żłobnica. Na szczęście i tym razem skończyło się na ogólnych potłuczeniach.
W sobotę, 9 czerwca 2018 roku, około godz. 20.40 kierujący motocyklem marki Suzuki – 24-letni mieszkaniec powiatu radomszczańskiego, na łuku drogi starcił panowanie nad maszyną, przewrócił się i wypadł poza drogę. Funkcjonariusze, w rozmowie ze świadkiem zdarzenia ustalili, że 24-latek najprawdopodobniej najechał na fragment kory z drzewa na którym się poślizgnął.
Po raz kolejny apelujemy do pasjonatów jazdy na "dwóch kółkach", szczególnie tych młodych, których nierzadko cechuje brawura czy chęć popisania się przed rówieśnikami, o ostrożność i rozwagę. Często się zdarza, że kierujący swoim szybkim i ciężkim pojazdem, nie jest w stanie nad nim zapanować, a wtedy dochodzi do nieszczęścia. Przypomnijmy, że taki pojazd nie posiada ani pasów, ani poduszek powietrznych. Zderzenie motocyklisty z innym pojazdem lub drzewem, zwykle kończy się tragicznie.