Pechowy duet włamywaczy - "wpadli" na policjanta po służbie
Bełchatowscy policjanci ustalili i zatrzymali włamywaczy, którzy skradli 2500 złotych. Są nimi mieszkańcy Bydgoszczy w wieku 24 i 27 lat. Na gorącym uczynku zostali przyłapani przez policjanta, który w czasie wolnym od służby, podjął interwencję i odzyskał skradzione mienie. Sprawcom jednak wówczas udało się uciec. Na skutek intensywnej policyjnej pracy włamywacze zostali później namierzeni i zatrzymani. Usłyszeli już zarzuty. 24-latka odpowie za włamanie, jej 27-letni partner odpowie również za kradzież rozbójniczą.
Zdarzenie miało miejsce 12 maja 2020 roku na terenie posesji w miejscowości Słupia w powiecie bełchatowskim. Tego dnia, w okolicy miejsca zdarzenia znalazł się policjant, który na co dzień pełni swą służbę w Oddziale Prewencji Policji w Łodzi. Spacerował ze swoim psem. Około godziny 11.40 zauważył, że z budynku mieszkalnego, przez tylne okno wychodzą dwie osoby. Kobieta i mężczyzna przeskoczyli następnie przez ogrodzenie posesji i szybkim krokiem zaczęli się oddalać. Ten niecodzienny widok od razu obudził policyjną czujność. Kiedy stróż prawa zauważył, że mężczyzna trzyma w ręku duży metalowy klucz oraz ...słoik z banknotami natychmiast zareagował. Okoliczności jasno wskazywały, że będący w czasie wolnym od służby policjant ma do czynienia z włamywaczami. Podbiegł do podejrzewanych i podjął interwencję. Zaskoczone sytuacją podejrzewane osoby rzuciły się do ucieczki. Kobieta zdołała uciec, natomiast mężczyzna zaczął się szarpać z policjantem wymachując kluczem w jego kierunku. W trakcie tej szarpaniny policjant odzyskał skradziony słoik z łupem i obezwładnił włamywacza. W tym czasie na miejsce podjechała osobówka. Sytuacja była bardzo dynamiczna. Kierowca zachowywał się jakby chciał rozjechać policjanta, chcąc w ten sposób odbić swojego kompana. Ostatecznie sprawcy udało się oswobodzić i uciec z miejsca zdarzenia. Włamywacze odjechali czarnym oplem. Mieli jednak pecha ponieważ stróż prawa zapamiętał wiele szczegółów, które były pomocne w późniejszym procesie wykrywczym. Wezwani na miejsce policjanci z belchatowskiej komendy natychmiast zajęli się sprawą. Wykonali ogledziny miejsca włamania i kradzieży rozbójniczej. Zabezpieczyli ślady kryminalistyczne. Na skutek interwencji policjanta, który będąc poza służbą znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie pokrzywdzony odzyskał wszystkie skradzione pieniądze. Kiedy sprawą zajęli się kryminalni z bełchatowskiej policji sprawa wkrótce znalazła swój finał. W wyniku intensywnie prowadzonych działań wykrywczych policjanci wytypowali i ustalili sprawców włamania. Rankiem, 6 lipca 2020 roku, kryminalni złożyli im wizytę. Małżonkowie w wieku 24 i 27 lat zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Kobieta odpowie za włamanie, jej mąż również za kradzież rozbójniczą. Kradzież z włamaniem i kradzież rozbójnicza to przestępstwa, za które grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora, 24-latka została objęta policyjnym dozorem. Natomiast wobec 27-letniego mieszkańca Bydgoszczy sąd na wniosek prokuratury zastosował trzymiesięczny areszt.