Sylwestrowo-noworoczne „wyczyny” nietrzeźwych kierowców
Pijany 42-latek przyjechał na komisariat policji, a nietrzeźwy 25-latek wszedł na cudzą posesję, zabrał chevroleta, wjechał w ogrodzenie i zasnął za kierownicą.
Sylwestrowa noc i noworoczny czas są zawsze sporym wyzwaniem dla służb, w tym także dla policji. W czasie kiedy inni świętują policjanci dbają o to aby było bezpiecznie. Na ulicach naszego powiatu było zdecydowanie więcej patroli. Mundurowi kilkakrotnie wyjeżdżali na interwencje domowe. Pracowali na miejscach trzech kolizji drogowych, z czego dwie były zdarzeniami ze zwierzyną leśną. Policjanci zatrzymali też trzech nietrzeźwych kierowców. Dwóch z nich może mówić o niecodziennym pechu:
- W sylwestrową noc o godzinie 2.00 uwagę policjantów z Kleszczowa zwrócił samochód marki KIA Venga. Kierujący zatrzymał się przy radiowozie pod budynkiem komisariatu i wysiadł z pojazdu. Od mężczyzny czuć było woń alkoholu. Był wyraźnie poddenerwowany. Krzyczał aby policjanci ratowali jego żonę, której miała dziać się krzywda. Mundurowi rozpoznali mężczyznę i natychmiast telefonicznie skontaktowali się z kobietą, która cała i zdrowa przebywała w domu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 42-latek ma w organizmie blisko półtora promila alkoholu.
- 1 stycznia 2020 roku o godzinie 5:20 policjanci byli wezwani na miejsce zdarzenia w miejscowości Lubiec w gminie Szczerców. Uwagę zgłaszającej, najpierw zwrócił opel corsa. Auto stało w polu przy drodze dojazdowej na teren jej posesji. Kiedy kobieta wjechała na podwórko zastała niecodzienną sytuację... Chevrolet należący do jednego z domowników zawisł na ogrodzeniu. Silnik pojazdu był włączony, a jego koła cały czas były w ruchu. Za kierownicą spał nieznany jej mężczyzna, który swoją stopę trzymał na pedale gazu. Zgłaszająca wyłączyła silnik pojazdu i wyjęła kluczyki ze stacyjki. Policjanci zatrzymali nietrzeźwego 25-latka, który wydmuchał ponad promil alkoholu w organizmie. Na wycieraczce chevroleta mundurowi znaleźli kluczyki od opla corsy, którym wcześniej mężczyzna ten kierował. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie mieszkaniec gminy Szczerców usłyszał zarzuty. Odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz usiłowanie kradzieży samochodu.
Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy. Usiłowanie kradzieży to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia.