Pijany skuterem uciekał przed policjantami
Przed sądem odpowie 34-letni mężczyzna, który kierował skuterem nie mając kasku. Dodatkowo nie zatrzymał się do kontroli i podjął ucieczkę. Po jego zatrzymaniu okazało się, że był nietrzeźwy. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 13 maja 2018 roku w Kleszczowie około godz. 17.00. Policjanci podjęli interwencję, po tym, jak zauważyli wyjeżdżającego z duktu leśnego kierującego skuterem, który nie miał wymaganego przepisami kasku ochronnego. Mężczyzna zignorował podany sygnał do zatrzymania, zawrócił i zaczął uciekać.
Policjanci, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, ruszyli za uciekającym. Mężczyzna, jeszcze kilka razy zawracał, został zatrzymany po kilkuset metrach. Okazało się, że jest nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie wykazało u niego 1,6 promila alkoholu w organizmie. Policjanci na miejscu zatrzymali mu prawo jazdy. 34-latek trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, nie zatrzymanie się do kontroli i ucieczkę, za co grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają
Od 1 czerwca 2017 roku obowiązują nowe przepisy zgodnie z którymi kierowca, który świadomie zmusi policję do pościgu i nie zatrzyma się pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych z radiowozu, popełni przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia.