Staranował 4 samochody - usłyszał już zarzuty
Bełchatowscy policjanci zatrzymali 38-letniego kierowcę vw golfa, który kilkukrotnie spowodował zagrożenie w ruchu drogowym oraz umyślnie uszkodził 4 samochody. Mężczyzna usłyszał już zrzuty. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w piątek, 12 października w godzinach wieczorowych. Jak wynika z policyjnych ustaleń, szaleńcza jazda kierowcy golfa rozpoczęła się na ul. Okrzei w Bełchatowie. Siedzący za kierownicą 38-latek, dojeżdzając do skrzyżowania z ul. Staszica nie zatrzymał się na "stopie", czym zmusił do gwałtownego hamowania jadącego drogą z pierwszeństwem kierowce passata. 38-latek jadąc w kierunku ul. Armii Krajowej, a następnie ul. Kolejowej powodował kolejne zagrożenia w ruchu drogowym, łącznie z jazdą pod prąd i kolizjami z innymi pojazdami. Aby uniknąć obywatelskiego zatrzymania, potrafił wyjechać z stojących w korku samochodów w ten sposób, że cofał i ruszał do przodu taranując po kolei samochody. Kierowca golfa w sumie uszkodził 4 pojazdy. Pokrzywdzeni oszacowali straty na łączną sumę prawie 6000 złotych. 38-latek został zatrzymany następnego dnia w południe. Znajdował się pod działaniem alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty umyślnego uszkodzenia pojazdów oraz spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.