Kolejne obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy
Nietrzeźwy kierowca busa wjechał w ogrodzenie, po czym chciał zbiec z miejsca zdarzenia. Ucieczkę udaremnił mu świadek, który nie zawahał się zareagować. Jak się okazało 38-latek miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia oraz utrata uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
9 lipca 2019 roku, o godzinie 14.50, dyżurny bełchatowskiej policji został poinformowany, że na ul. Cegielnianej kierowca vw transportera wjechał w ogrodzenie jednej z tamtejszych posesji. Na miejsce natychmiast skierowano patrol ruchu drogowego. Funkcjonariusze zastali 30-letniego świadka zdarzenia, który ujął 38-letniego kierowcę busa. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Ponadto, po spowodowaniu zdarzenia, 38-latek chwiejnym krokiem próbował oddalić się, co uniemożliwił mu zgłaszający, informując o wszystkim policję. Okazało się, że 35-letni kierujący busem miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi i grzywna.
Nietrzeźwi kierowcy są wciąż dużym zagrożeniem na drogach. Aby eliminować takie zagrożenia potrzebna jest zdecydowana reakcja i brak przyzwolenia na dalszą jazdę. Dlatego po raz kolejny dziękujemy świadkowi za wzorową obywatelską postawę.