Wandale graficiarze w rękach policji
Policjanci z Zelowa zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy odpowiedzą za niszczenie mienia. Wandale wpadli na gorącym uczynku, w momencie kiedy malowali napisy na elewacji budynku. Śledczy wykonujący oględziny na miejscu zdarzenia ujawnili w pobliżu jeszcze jeden budynek z ich pseudo artystycznym dziełem. Łączna wartość strat to 2600 złotych. Za takie przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Mundurowi zelowskiej policji pełniący służbę na nocnej zmianie w czasie patrolu miasta zwrócili uwagę na dwóch mężczyzn. Jeden z nich mazał sprayem elewację budynku, drugi natomiast "stał na czatach". Mieszkańcy Zelowa w wieku 21 i 22 lat zostali przyłapani na gorącym uczynku niszczenia mienia. Podejrzewani na widok policyjnego radiowozu próbowali uciec, ale szybko trafili w ręce mundurowych. Obaj byli pod wpływem alkoholu. W ręce stróżów prawa trafił również dowód aktu wandalizmu - puszka po spray'u, którą podejrzewani mazali elewację budynku. Na miejscu pracowali śledczy z technikiem kryminalistyki, którzy wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady. W czasie policyjnych czynności funkcjonariusze w pobliżu ujawnili jeszcze jeden budynek z pseudo artystycznym dziełem zatrzymanych. Łączna wartość strat została oszacowana przez pokrzywdzonych na 2600 złotych. Podejrzani odpowiedzą teraz za niszczenie mienia. Jest to przestępstwo, za które Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.