Sąsiedzkie nieporozumienie zakończone zarzutami
Policjanci z Zelowa zatrzymali agresywnego 35-latka, który usłyszał zarzuty dotyczące gróźb karalnych oraz posiadania narkotyków. Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego policyjnego dozoru. Teraz za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 3 lat więzienia.
23 listopada 2021 roku policjanci z Komisariatu w Zelowie zostali wysłani na ulicę Żeromskiego w Zelowie. Zgłoszenie dotyczyło polania benzyną drzwi mieszkania. Na miejscu mundurowi zastali zgłaszających, którzy poinformowali, że o taką sytuację podejrzewają sąsiada, z którym od dłuższego czasu są skonfliktowani. Twierdzili, że przebywając w swoim mieszkaniu nagle poczuli zapach benzyny. Po wyjściu na korytarz zobaczyli schodzącego klatką schodową sąsiada. Drzwi ich mieszkania były oblane cieczą, która rozlana była również na wycieraczce. Mundurowi ustalili, że sąsiad zgłaszających to 35-latek, dobrze znany zelowskiej policji. W rozmowie z policjantami nietrzeźwy mężczyzna początkowo wszystkiemu zaprzeczał. Jednak w czasie interwencji był agresywny słownie wobec sąsiadów. W obecności policjantów groził zgłaszającym, że podpali ich mieszkanie. W takiej sytuacji agresor został zatrzymany. Policjanci sprawdzili mieszkanie podejrzewanego. W czasie przeszukania znaleźli w jego pokoju blisko 13 gramów środków psychotropowych. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że zelowianin miał ponad promil alkoholu w organizmie. Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego śledczy ogłosili podejrzanemu zarzut kierowania gróźb karalnych. Jest to przestępstwo, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Notowany zelowianin odpowie też za posiadanie zakazanych środków, co zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii zagrożone jest karą 3 lat więzienia. Prokurator objął podejrzanego policyjnym dozorem.
nadkom. Iwona Kaszewska