Marihuana rosła w szafie
Działania łódzkich funkcjonariuszy doprowadziły do zatrzymania 29-letniego mieszkańca Bełchatowa, który w szafie, w swoim pokoju, uprawiał konopie indyjskie. Za prowadzenie uprawy i posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z komendy wojewódzkiej w Łodzi zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że 29-letni bełchatowianin w miejscu swojego zamieszkania prowadzi uprawę konopi indyjskich. 21 grudnia 2016 roku w godzinach popołudniowych funkcjonariusze sprawdzili tę informację. Kiedy pojechali do miejsca zamieszkania wytypowanego mężczyzny, drzwi otworzyła jego matka. W tym czasie zaskoczony widokiem kryminalnych 29-latek, w obawie przed policjantami, zamknął sie w swoim pokoju. Szybko jednak okazało się, że w ten sposób chciał ukryć narkotyki. W wyniku przeszukania policjanci odkryli, że bełchatowianin w swojej szafie ubraniowej, w specjalnym namiocie, prowadził mini uprawę konopi indyjskich. Kryminalni zabezpieczyli cztery donice z roślinami konopi, lampę specjalistyczną przyspieszającą wegetację oraz odpowiednio przygotowane do tego procederu wentylatory. W tej samej szafie funkcjonariusze znaleźli odcięte łodygi konopi z kwiatostanem, a także gotowy susz marihuany. Łącznie zabezpieczono 63 gramy suszu tego narkotyku. Bełchatowianin usłyszał już zarzuty. Za uprawę i posiadanie środków odurzających oraz posiadanie przyrządów do prowadzenia uprawy grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator.