Policjanci pomagają osobom dotkniętym kryzysem bezdomności
Policjanci z Wydziału Prewencji bełchatowskiej komendy zorganizowali zbiórkę na zakup żywności. Artykuły spożywcze oraz owoce trafiły w ręce osób bezdomnych, które przebywają w bełchatowskiej ogrzewalni. Pomóc osobom dotkniętym kryzysem bezdomności i narażonym na wychłodzenie może każdy. Wystarczy skorzystać z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, a policjanci sprawdzą każdy sygnał.
Funkcjonariusze w czasie pełnionej służby zwracają szczególną uwagę na miejsca, gdzie mogą szukać schronienia i nocować osoby dotknięte kryzysem bezdomności. Sprawdzają kontenery, pustostany, garaże, ogródki działkowe, a nawet wiaty śmietnikowe. Mundurowi regularnie odwiedzają te miejsca, służąc takim osobom wsparciem, rozmową i pomocą. Ostatnio w czasie jednej z takich kontroli mundurowi spełnili prośbę 3 mężczyzn, którzy jak sami oświadczyli....zapomnieli jak smakują owoce. Czterech policjantów z Wydziału Prewencji, którzy w tym czasie pełnili służbę szybko zorganizowało zbiórkę środków finansowych i odwiedziło pobliski sklep. Ze skrzynką wypełnioną żywnością, w której nie brakowało również owoców, ponownie złożyli wizytę osobom potrzebującym. Ta sytuacja pokazuje, że każda pomoc i najmniejszy przejaw empatii może sprawić radość osobom, które znajdują się w sytuacji kryzysowej.
Mundurowi podczas codziennej służby reagują również na osoby, które ze względu między innymi na stan nietrzeźwości narażone są na wychłodzenie organizmu. Takiej osobie pomogli ostatnio dzielnicowi z Posterunku Policji w Drużbicach. Mając informację, że na cmentarzu może przebywać osoba, która ze względu na upojenie alkoholowe może ulec wychłodzeniu natychmiast interweniowali. 65-latka, będącego w stanie upojenia alkoholowego znaleźli w toalecie przy cmentarzu. Mężczyzna stwierdził, że z uwagi na swoją bezdomność, schronił się w tym miejscu przed mrozem. Finalnie mężczyzna najpierw trafił pod opiekę medyków, następnie został przewieziony do bełchatowskiej komendy, a po wytrzeźwieniu w policyjnej celi mógł on skorzystać z pomocy miejskiego schroniska.
Pamiętajmy, że pomóc może każdy, kto widzi człowieka będącego w trudnej sytuacji. To może być bezdomny, nietrzeźwy, osoba starsza albo człowiek chory. Nie należy traktować stereotypowo tych, którzy przesiadują na ławce czy przystanku. W takim przypadku należy zareagować i powiadomić odpowiednie służby. Czasem wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie. Zachęcamy również do skorzystania z aplikacji policyjnej „Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa”, za pomocą której można oznaczyć miejsca gdzie znajdują się osoby wymagające pomocy służb.
nadkomisarz Iwona Kaszewska